Ogólny przekaz myślowy numer 301
Chicago, dnia 15-go marca 2020-go roku
.
Istota Duchowa – Opiekun Ziemi ENKI poprzez medium, panią Lucynę Łobos-Brown, odpowiada na zadane pytania. Głos zabrał również Gość, Byt Duchowy z Syriusza
.
ENKI: Ja – Enki, Opiekun – ludzi i Ziemi, jestem na… dzisiejszym spotkaniu z wami, nie tylko Ja, bo… także… uczestniczy – w tym spotkaniu – Syriusz i on też będzie chciał kilka słów – wam – przekazać. Nie będziemy się Obaj długo roz-gadywać, bo teraz w was nastąpiło przebudzenie i nagle przypomnieliście sobie, że… trzeba zadać – pytania. Trzeba, Ja już mówiłem o tej sytuacji na samym początku roku. Były śmiechy, oj dużo się śmialiście. Teraz przyglądamy się innej sytuacji: pa-ni-ka, jaka wybuchła – wśród – ludzi, panika [popłoch] polega na tym, żeby nie – uderzyć w stronę pokory i skruchy do Świata Duchowego, ale zaopatrzyć, zaopatrzyć się w produkty – żywnościowe. Zawalić miejsca tymi produktami, bo… wtedy będziecie, istoty ludzkie, „bezpieczni”. Dużo radości ma Syriusz z tego powodu, ale teraz już skracam – Swoje – wywody i (!) przejdziemy do pytań, zanim oddam głos – na chwilę – Syriuszowi. Ja Enki, słucham.
Ryszard: Witaj Opiekunie Ziemi, witaj Przyjacielu Ziemi i nas, Enki oraz witaj Istoto Duchowa z Syriusza B, która też jest dzisiaj, z tego co wiem. Tak, że dziękuję, dziękuję, że na tym spotkaniu, bo dla mnie jest to bardzo specyficzne, wyjątkowe spotkanie, pomimo że każde spotkanie jest wyjątkowe, ale to spotkanie jest wyjątkowe, bo to spotkanie po prostu daje nam poczucie tego, że jesteś tutaj, że będziesz nam w jakiś sposób mógł pomóc. Pierwsze pytanie. Witam Cię Enki, Syriuszu – jeśli jesteś obecny oraz Świat Duchowy. Enki, Ty już znasz mój problem [zmartwienie]. Przede wszystkim dziękuję za pomoc Tobie i Pomocnikowi Duchowemu, bo Zuzia [suczka] poczuła się lepiej, żyje, ale się martwię, bo to poważna choroba i nie chce nic jeść. Proszę Cię powiedz mi, czy to już jest śmiertelna choroba, czy jeszcze to można wyleczyć? Wiem, że ludzie są ważniejsi zwłaszcza teraz, przy takim zagrożeniu, ale to jest moja przyjaciółka i też jest dla mnie ważna. Bardzo dziękuję. Wdzięczna Danuta.
ENKI: Witaj Danuto, Ja odpowiem, Ja Enki. Już miałaś mówione, co masz – szczególnie – robić. Te zabiegi energetyczne, tymi – przykładać ręce: Reiki. Oczywiście, że możesz poprosić Świat Duchowy o pomoc. Ja nie będę przychodził do… ciebie na twoje wezwanie z prostego powodu: czy nie widzisz, czy nie chcesz widzieć, co się dzieje, ale – przyjdzie Ktoś, jak będziesz prosić o pomoc, do (!) jedzenia nie musisz – zwierzaka – zmuszać. Niech powoli jje, po troszeczku. Jeszcze to nie jest jej czas odejścia, ale dużo zależy od ciebie, Danuto, jak będziesz do tego podchodzić. Jeśli ze strachem, to Energia może nie działać tak jak powinna. Ze spokojem, całkowitym spokojem i wdzięcznością, że… przez twoje ręce płynie Energia Duchowa, zwierzak będzie – przychodził do zdrowia – coraz to szybciej. To tyle, Danuto. Słucham dalej.
Ryszard: A teraz pytanie od Tomasza. Drogi Enki, chciałbym poprosić o Zabezpieczenie dla mojej żony i rodziny. Ona pracuje w szpitalu w krytycznej sekcji, gdzie będzie miała styczność z tymi chorymi ludźmi. Dziękuję serdecznie.
ENKI: Nie ma sprawy. Jak prosisz – to się da załatwić, ale nie dziś, ty musisz się zgłosić osobiście. Zabezpieczenie dostaniesz ty, a… ty przekażesz swojej żonie i tylko rodzinie – będę to powtarzał do znudzenia: żadnym kolegom, żadnym przyjaciołom tylko – rodzina, więc zapraszam na – takie – osobiste – spotkanie. Teraz już muszę, na chwilę, oddać głos – Syriuszowi.
Syriusz: Czy… mam… tak CIEPŁO powitać, jak to… zrobił… Opiekun Ziemi? Nie, ja mam… przydzielony… obowiązek z całą armią oczyszczać Ziemię – z ludzi. Was interesuje… jedno: skąd ten wirus [szczep zarazków]? To jest dopiero… jeden – wirus. Będzie ich więcej. W każdym większym laboratorium pracują już… nasi, nasze istoty z Syriusza odziane w materię ludzką i pracują nad tym wyprodukowaniem następnych – wirusów. Co? Myślicie, albo, istoty ludzkie, chcecie przechytrzyć… samego Boga? Przechytrzyć nas? Macie już gotowe szczepionki? MACIE już porobione mnóstwo zapasów? – i wtedy będziecie bezpieczni? No cóż, mogę powiedzieć: wirus, korona-wirus [zarazki zwieńczeniowe] tak się zmutował [przeobraził], że jest w powietrzu. Tak, w powietrzu i ci, którzy… dzięki Enki otrzymali od Niego – nie od medium – od Niego Zabezpieczenie, mogą być bezpieczni. Nic wam nie dadzą… te… niby już szczepionki, które… są… czy będą testowane [wypróbowywane]. Otrzymaliśmy pozwolenie na dziesiątkowanie populacji ludzkiej – i tak też się stanie. Nie będę zabierał zbyt – długiego – czasu na… przekazywanie wam wiadomości. Wystarczy, wystarczy to (!), co widzimy – jak się – zachowujecie. Zgroza, ogromna zgroza – to zachowanie – ludzkie. I nawet, to co mogę powiedzieć: cieszę się, że Rada Bogów wybrała nas do… tej misji – zdziesiątkowania – populacji – ludzkiej. Było mówione: trzecia wojna – światowa, można było i tak, ale poprzez zanalizowanie powiedzieliśmy, że… szkoda Ziemi, zwierząt, ptactwa; mamy broń – biologiczną i to… zostanie – użyte. Ta pierwsza broń to nie jest pierwsza i ostatnia. Będą następne i co wtedy? Będziecie się zamykać w domach? Spożywać te nagromadzone zapasy? Przecież w powietrzu – już jest – wirus, dlatego Ziemia, jako Planeta, będzie ochroniona a ludzie – zdziesiątkowani. Dosyć szybko to pójdzie. Tak jak… powiedzieli – na posiedzeniu – Rady Bogów, żeby się wziąć do czynnej pracy, bo CZAS na… zmianę… ludzkiej świadomości – minął. Dlatego, też nie będę mówił długo, bo móóógłbym to wyliczyć, co wy, istoty ludzkie wyprawiacie. Po co? Teraz bierzemy się za… ostrzejsze – działanie tej bakterii, tego wirusa i (!) już – następnych, które będą WYNIESIONE – zaznaczam, z laboratorium [naukowych pracowni biologicznych]. Nie zwierzęta, nie ptaki, ale… to… istoty ludzkie będą sobie PRZEKAZYWAĆ ten wirus – wirusy. Tak długo to będzie trwało, aż… dojdziemy do… tego punktu, czy to już wystarczy. Ale… gdyby ludzie TERAZ – zaczęli – myśleć, nie o zabezpieczeniu… nawet tym w papier toaletowy… ale… zwrócić się do Właściciela – Ziemi – z pokorą, ogromną pokorą, to wtedy… wszystko może być za-trzymane, ale… pokory w istotach ludzkich na całym świecie – nie będzie, więc my – będziemy mieć – mnóstwo pracy. To wszystko, co chciałem wam W SKRÓCIE – ja Syriusz – przekazać.
ENKI: Jestem ponownie – Ja, Enki. W tej chwili nie wiem, jak skomentować mam te jego słowa: ból, rozpacz? Trudno mi powiedzieć. Słucham pytania, słucham.
Ryszard: Witaj Opiekunie Ziemi, Zdzisław z tej strony. Chcę bardzo podziękować Tobie, jak i Istotom Duchowym za pomoc, opiekę, wsparcie i prowadzenie z głębi serca. Jeszcze raz Wam dziękuję oraz podziękowanie za Zabezpieczenie. Zdzisław.
ENKI: Witaj Zdzisławie, i właśnie dobrze zrobiłeś przychodząc po Zabezpieczenie. Pomimo swojej choroby powoli będziesz powracał do zdrowia, bo… właśnie nie będzie się ciebie imać, to co… będzie szaleć na świecie. Słucham.
Ryszard: Serdecznie witam mój Opiekunie Enki i Gości ze Świata Duchowego. Mam takie pytanie: jest ze mną mój syn Tomek i pragnę się dowiedzieć, czy zostanie tutaj w Stanach, założy rodzinę własną? Jest w trakcie załatwiania pobytu i czy ta sprawa w obecnym chaosie będzie załatwiona pozytywnie [korzystnie] dla niego? Twoja Jaskółka. Dziękuję. Krystyna – za opiekę mojej rodziny z całego serca.
ENKI: Trudno Mi powiedzieć, Krystyna… bo… i w tym chaosie, który teraz wyście właściwie rozpętali, trudno Nam wszystko ogarnąć. Powoli musisz mu to załatwiać, trochę to czasu zajmie. Teraz – wszystkie rządy – mają na głowie – zabezpieczenie – siebie, rodziny. Nie myślą o tym, co by komu pomóc, dlatego – zachowaj – cierpliwość i spokój. Słucham.
Ryszard: Drogi Enki, mój Panie i Przyjacielu, dziękuję za opiekę i prowadzenie z całego serca. Koronawirus, jak czytałem, atakuje nie tylko płuca, ale również inne organy jak serce, nerki, przewód pokarmowy. Czy jest w ogóle możliwość całkowitego wyleczenia z wirusa? Niektórzy, co niby mieli być wyleczeni, znowu ponownie zachorowali, a podobno nawet niby po wyleczeniu zwłóknienie płuc następuje. Dziękuję. Bogdan.
ENKI: Witaj Bogdanie, ten temat mógłbym rozwijać bardzo obszernie, ale powiem w skrócie: nie ma, NIE MA lekarstwa, bo przecież o to właśnie chodziło, żeby zdziesiątkować populację ludzką. Szczepionki? Lekarstwa? Nie ma i (!) nie będzie. Dotąd nie będzie, dopóki Syriusz… stwierdzi, że… trzeba powoli zakończyć tę walkę i z tym dziesiątkowaniem, ale na razie, to… wirusy – nie jeden, ale wirusy – będą siały żniwo. I tu jest prawda: inne organy też są atakowane, bo jeżeli lekarze sobie poradzą z płucami, to wirus zaatakuje nerki, albo… inne organy. Tak, że… wysiłki medyków – w tej, co się w tej chwili dzieje – na nic się zdadzą. Słucham.
Ryszard: Witaj ponownie nasz Kochany Opiekunie Enki, to ja, Robert. Dziękuję za Twoją Świętą obecność przy nas, tutaj i zawsze. Moje pytanie: z powodu tej pandemii i czy z tego co widzisz, Opiekunie nasz, czy ludzie wreszcie zaczynają się szczerze otwierać na Energię Boską, zmieniają się na lepsze, otwierają się na drugiego człowieka? Czy przynajmniej niektórzy tę poprawę okazują? Dziękuję.
ENKI: Witaj Robercie, dobrze by było i to też by było takie zbożne – życzenie, co by się ludzie opamiętali, zaczęli zmieniać. Nic z tego. W tym wszystkim jeszcze jest większaaa… panika, większa nienawiść jeden do drugiego. Wystarczy, żebyś poszedł do… jednego z tych większych sklepów i zobaczył, co wyprawiają ludzie, jak się zachowują wobec – jeden do drugiego. Nic się, na razie, nie zmieni. Trochę – może – zacznie coś drgać, kiedy – będą – masowo opuszczać Ziemię. Ale jeszcze muszę zaznaczyć, co by ludzie zaczęli myśleć. Nie na darmo mówiliśmy o… Umbralu – trzeciego – poziomu i (!) Oczyszczaniu tego poziomu. Brama – trzeciego – poziomu – Umbralu jest – otwarta, mocno otwarta [wypowiedziane z westchnieniem]. I to też Nam sprawia ból. Tak, że… nie licz na… zrozumienie, na poprawę ludzką. Będziesz – świadkiem – coraz to większej nienawiści wobec jeden drugiego. Tak wygląda prawda. Słucham.
Ryszard: A teraz dwa pytania od Kazimierza. Czy to Zabezpieczenie, które dostały osoby chroni je przed 5G?
ENKI: Jeśli… masz to… Zabezpieczenie – tak, ale jeśli przyszedłeś na to Zabezpieczenie tylko za strachu, albo tak zwanego cwaniactwa: „tu się schowam i to może mi nie grozić nic”, dlatego to 5G, 3G, 4G, to wszystko jest dziełem w tej chwili Syriusza i Syriusz tych, którzy SZCZERZE – mówię, mają to Zabezpieczenie, to będzie – omijać. Dlatego to proszę: zachowajcie – wewnętrzny – spokój. Ani wam, ani rodzinie to – nie grozi, NAWET kiedy dopadnie taki wirus, szybko będzie zniwelowany [usunięty] z organizmu i będzie dobrze. Słucham.
Ryszard: I drugie pytanie od Kazimierza. Czy koronawirus atakuje osoby przypadkowe, czy też nie?
ENKI: Jak już… mówiłem, wirus – jest już – zmutowany [przeobrażony] i (!) znajduje się w powietrzu. Na nic wam te maski się zdadzą, na nic unikanie dotykania. On jest w powietrzu. Pewnie, że… trafia nawet przypadkowo, ale nie trafi… w tego, kto już – posiada to – Zabezpieczenie. Słucham.
Barbara: I ja pragnę pięknie pokłonić się Tobie, Panie Enki, również Tobie, Gościu z Syriusza. I mam pytanie, czy w jakiś sposób możemy być pomocni dla ludzi, z którymi się spotykamy na co dzień w życiu, którzy nie mają Zabezpieczenia? – a będą pytać i prosić.
ENKI: To jest chyba [westchnienie] jedno z najtrudniejszych [westchnienie] pytań [wypowiedziane z westchnieniem]. Tak jak… mówiłem: otrzymałem to zezwolenie i tylko Ja, bo w innych krajach też Moi, Moi Współpracownicy mogą zakładać Zabezpieczenie, więc… cI – będą – ochronieni, a… ci, co – nie mają – Zabezpieczenia, to już będzie zależało od decyzji samego tego – Wojska – z Syriusza. O ile – ktoś Mi się będzie – próbował, albo zobaczą w takim człowieku… przyszłość – Ziemi, to – oszczędzą. Dlatego też nie… czyńcie złośliwości w kierunku Syriusza B, wręcz odwrotnie, kierujcie słowa prośby, przede wszystkim – prośby: o pomoc, o ochronę. Ja… [wypowiedziane z westchnieniem] otrzymałem… to… osobiście Ja na ten teren Ameryki, Polski – dawania Zabezpieczenia. To już bardzo dużo, a cała reszta, która… wierzy w to, że… może być uratowana – proście Syriusza. Słucham.
Barbara: Czy można prosić w czyjejś intencji?
ENKI: Rodzina, zaznaczam wyraźnie: RO-DZI-NA i główna osoba – przychodzi – osobiście. Nie robię już w tej chwili – żadnych – wyjątków: przez telefon, przez komputer – nie ma. Słucham.
Barbara: Dziękujemy bardzo. Teraz pytania od Marii z Polski. Drogi Enki, rozumiemy, że Oczyszczanie to są działania konieczne i nie ma innego wyjścia. Panika ludzi jest wręcz śmieszna i żenująca. W pokorze obserwujemy to, co się dzieje. W głębi duszy wiemy, że macie rację. Mam trzy pytania. Drogi Enki, czy możesz wyjaśnić różnicę jaka jest między Czyśćcem a Kolonią Duchową? Pytam, dlatego że na pierwszy rzut oka wyglądają podobne a jednak czyściec jest wyżej w hierarchii duchowej od kolonii. Co się dokładnie dzieje w czyśćcu? Dziękuję.
ENKI: I tutaj [westchnienie]… musiałbym bardzo – rozlegle… odpowiadać na to pytanie. W Polsce, już niebawem w Polsce będziemy, więc… zaproszę cię na sesję… osobistą właśnie z tym pytaniem. Zarówno w kolonii jak i w czyśćcu znajdują się – Istoty – Duchowe. Pewnie, że czyściec to już jest PONAD Świat Duchowy kolonii. Każdy musi ten etap przejść. Nie ma – wyjątków. Po to, żeby się dostać do czyśćca trzeba najpierw – przejść – kolonię. Tyle mogę powiedzieć. Na resztę – zapraszam na sesję osobistą. Słucham.
Barbara: Drugie pytanie od Marii. Zaskoczyło zapewne nie tylko mnie, że dusza Hitlera miała ostatnie wcielenie i raptem, po siedemdziesięciu latach już osiągnęła siódmy poziom Nieba. Wydaje się to bardzo niesprawiedliwe z naszego ziemskiego punktu widzenia. Dla jakich dusz jest przeznaczony trzeci poziom Umbralu? Dziękuję. Maria.
ENKI: Następne pytanie na sesję osobistą. Słucham dalej.
Barbara: Kolejne pytanie. Czy możesz powiedzieć jak przeciwdziałać rodzinnym skłonnościom do tworzenia się kamieni w woreczku żółciowym? Pół rodziny już jest bez woreczka. Chciałabym tego uniknąć a już mam delikatne objawy. Jakie pić zioła, czy da się kamienie żółciowe rozpuścić? Dziękuję. Maria.
ENKI: Częściowo – odpowiem. Przede wszystkim – do produkcji – kamieni, zarówno w nerkach jak i woreczku żółciowym potrzebny jest stres [napięcie nerwowe]. Tak – stres, a tego w waszej rodzinie nie brakuje. I też zależy od tego, jakiego pochodzenia są to… kamienie. A jeśli są to kamienie tak zwane wapienne, to… łatwo się daje usunąć. Tym naj… lepszym rozwiązaniem, czy lekarstwem będzie olej z konopi indyjskiej. To należałoby pić, ale najpierw to ty sprawdź, jakiego rodzaju są to kamienie, bo jeśli są tak zwane fosforowe, to niestety – czeka cię operacja i (!) usunięcie woreczka. Słucham.
Barbara: Teraz pytanie od Władysława z Polski. Witaj Enki, Kochany Przewodniku i Nauczycielu. Dziękuję za odpowiedź w sprawie domów kopułowych. Dzięki temu co mówisz i nam przekazujesz moje życie nabrało nowego sensu i upewniło, że bycie dobrym dla bliźnich to właściwa droga, a Parasol Ochronny, jakim otoczyłeś moją rodzinę upewnił mnie w tym. Mój Bóg Jahwe jest dla mnie jak ojciec – wyrozumiały i dobry oraz wysłuchuje moje prośby, za co bardzo dziękuję!!! Chciałbym, aby wszyscy ludzie na Ziemi uwierzyli, że oddanie się Jahwe wskaże im właściwą drogę postępowania bez względu na to, co się dzieje i jakie przeszkody muszą pokonać na swojej drodze, bo wiara daje siłę do ich pokonania. Mam także wielką prośbę do Ciebie, jako Opiekuna Ziemi: proszę o przedłużenie ochrony dla mojej rodziny, jeżeli na to zasługujemy. Serdecznie pozdrawiam. Władek z Polski.
ENKI: Dobrze, że jesteś – z Polski. Parasola… Ochronnego… na razie niech on będzie, ale drugiego – nie dostaniesz. Niebawem – Lucyna i Bill – zjawią się w Polsce. Dostaniesz wiadomość przez Internet, bo… tak bardzo przecież cenicie sobie te… kontakty i będziesz wiedzieć, że oni są. Przyjedziesz, przyjedziesz po ochronę i – ją – dostaniesz: dla siebie i dla… ro-dzi-ny. Oby takich ludzi jak ty… Władysław, było więcej, to i Syriusz nie miałby zbytnio dużo pracy, to i… wirusy nie trzeba było by… rozprzestrzeniać po świecie. Słucham.
Barbara: Teraz pytanie od Tomasza z Londynu. Witam Cię Enki i wszystkich zgromadzonych. Nie mam dzisiaj pytania, ale niedawno przypomniał mi się fragment z dawnej sesji i myślę, że będzie dobrze przypomnieć ten i jeszcze inny fragment wszystkim, którzy będą to czytać. Otóż czasami, gdy czytam odpowiedzi na sesjach, to myślę sobie: to mało prawdopodobne, to raczej za mego życia się nie wydarzy, albo to raczej przypomina scenę z jakiegoś filmu, czy książki. No cóż. Oto te fragmenty. Dziękuję, Tomasz z Londynu.
Sesja 50-ta. Wrocław, 15-ty dzień maja roku 2005-go. Andrzej prowadzi Lucynę w stanie hipnozy: Jest rok dwa tysiące dwunasty, piętnasty dzień maja. Gdzie jesteś? Co widzisz wokół tego miejsca, gdzie jesteś? SAMUEL: Dwa tysiące dwunasty…? Dlaczego Andrzeju narażasz ciało Lucyny na ten stres? Chcesz usłyszeć… Jestem Samuel… jestem jej Opiekunem i tu na tej sali, na tym forum, chcesz żebym powiedział, co może zobaczyć Lucyna… Usłyszysz zatem, co będzie 15-go maja 12-go roku. Idzie Lucyna, powiedzmy tą ulicą, na której dzisiaj jest forum. Wszędzie wojsko ubrane w białe kombinezony… w maskach… Są tacy poprzykrywani folią… Nie ma czym oddychać… Idzie dalej… wojsko jest zdumione, dlaczego jeszcze nie upadła… Po chwili dopiero się orientują, że jest to duch. Wojna… użycie broni biologicznej… Kiedy przed rozpoczęciem tego Sympozjum przysłuchałem się rozmowie naszej Łączniczki z pewną osobą… kiedy mówiła o zagrożeniu Ziemi, osoba odpowiedziała, że żyje w Polsce. I tu miała rację w pewnym tylko sensie. Położenie geograficzne Polski jest dobre, ale czy ludzie żyjący w Polsce nie widzą zagrożenia z innej strony? Terroryzm, czyli może być użyta broń biologiczna. Wyprowadzam Lucynę chwilowo z roku dwunastego. Słucham.
Kolejny fragment: sesja 259-ta, z Chicago, dnia 8-go stycznia 2017-go roku. Jadwiga: Postaram się bardzo krótko. Wychodzę z domu, idę do sklepu. Na ulicy jedzie wojsko w samochodach na moją ulicę. Zawracają mnie, że mam się wrócić. Nie wolno mi tędy iść, a ja mówię, że muszę iść tędy do sklepu, a więc nie wolno. Oglądam się, a tu śmieciarki, które jeżdżą po Chicago. Panowie ubrani w białych takich kombinezonach i zbierają oczywiście zwłoki. Jest to coś nadzwyczajnego. Tak, że interesuje mnie, czy coś takiego u nas w Chicago się wydarzy? ENKI: Najbardziej boli was w Chicago, a to, co się dzieje ogólnie na całym świecie, to już nie ma znaczenia – ważne jest Chicago. A czy sądzisz Jadwigo, że Chicago jest pod Parasolem? Było pod Parasolem, a twoje wydarzenie będzie prawdziwe, bo to jest tak zwana bomba biologiczna, która będzie użyta. Już jest sprawdzana, a potem będzie wypróbowana na ludziach. Słucham.
ENKI: Dziękuję Tomaszu, dziękuję za przypomnienie tych słów, które były… wypowiedziane przez Lucynę, jak i przez Jadwigę. Przekazałem, przekazałem te wiadomości. Teraz, istoty ludzkie, macie już… dowód, że to, co jest mówione przeze Mnie nie sprawdza się wtedy, kiedy wy tego chcecie, ale wtedy, kiedy – następuje – taki odpowiedni czas. Teraz macie… dowód na to, właśnie dowód na to, że… to się dzieje – naprawdę. Ale… to JESZCZE można… wstrzymać. Do tego potrzebna jest pokora. Jeśli tej pokory nie zrozumiecie i nie będzie, to dalej – Syriusz będzie robił – swoją wyznaczoną pracę. Chcieliście dowodów? Proszę, to je teraz macie. Słucham.
Barbara: Kolejne pytanie, teraz od Marcela. Witajcie ENKI, Syriuszu i Świecie Duchowy. Na ostatniej sesji w lutym, zadając pytanie o koronawirus nie zdawałem sobie sprawy, pewnie też nikt z istot ludzkich, że to tak szybko potoczy się tak źle. Boję się ja, moja rodzina i moi bliscy. Wiem, że Lucyna z Billem mają przylecieć do Polski w marcu. W obecnej chwili, gdzie prezydent Trump zamyka połączenia z Europą, odwoływane są loty, kraje wprowadzają stan wyjątkowy Polska też prawdopodobnie ma to zrobić. Spotkanie w Łodzi może być zagrożone. Czy mogę teraz Ciebie i Syriusza poprosić o Zabezpieczenie dla mnie, mojej żony Jolanty i synów, moich rodziców, brata z rodziną, siostry, brata i też z jego rodziną? Także dla teściowej i szwagierki… (Barbara: nie będę wymieniać imion)… z rodziną.
ENKI: Wystarczy, wystarczy, bo za chwilę pół Polski… Marcelu wymienisz i powiesz, że to jest twoja rodzina.
Lekki śmiech zebranych.
ENKI: Nie można. Osobiście, a Lucyna i Bill do Polski – przylecą. Nie dam rady ich teleportować, przylecą samolotem. Robią wszystko, żeby którymś tam z kolei lotem przylecieć. Śledź tylko… i wydarzenia, i wiadomości, kiedy przylecą i (!) zgłaszasz się osobiście Marcelu. I dla – rodziny, a nie dla połowy Polski. Słucham.
Barbara: Teraz pytanie od Tomasza Sperlinga. Witaj Enki, mam tyle pytań odnośnie zaistniałej…
Przełożenie kasety do nagrywania.
Barbara: Witaj Enki, mam tyle pytań odnośnie zaistniałej sytuacji oraz osobistych, że większość raczej nie pasuje na otwartą sesję. Stąd zaplanowałem lot do Polski z Aleksandrą Górecką w czasie, kiedy Lucyna ma być, żeby poprosić o sesję osobistą. Ale z tego co widać, raczej tak szybko nie polecę do Polski, gdyż nie mogę sobie pozwolić na zostawienie tutaj mojej rodziny samej na dłuższy czas, jeśli panika wzmoże się jeszcze bardziej. Dostałem od Ciebie Złotą Bransoletę za co cały czas bardzo dziękuję. Opieka Twoja i moich Opiekunów zmieniała wiele w moim życiu, a i mogłem się podzielić nią z innymi. Wspominałeś na poprzedniej sesji o nowym Zabezpieczeniu, o które chciałbym prosić dla mojej całej rodziny i najbliższych przyjaciół, jeśli jest taka możliwość. Nie wiem jak dużo masz tych Zabezpieczeń Enki dla wszystkich, ale choćby zabezpieczyć tych, o których proszę nawet moim kosztem, gdyż ja i tak doznałem od Was dużej łaski i prowadzenia. A jeśli trzeba osobiście, to będę. Dziękuję serdecznie za odpowiedź Enki. Pozdrawiam wszystkich. Tomasz Sperling.
ENKI: Niestety, jestem… nieugięty, bo… taką też dostałem – decyzję i z tego – też muszę się – wywiązać. Przyjadą, przylecą do Polski, a na czas nieobecności twojej i bycia w Polsce twoja rodzina dostanie Zabezpieczenie, a ty po to Zabezpieczenie – przyjedziesz – osobiście. Słucham.
Barbara: Teraz… Rafał. Witaj Opiekunie Ziemi. Proszę o skomentowanie aktualnej sytuacji w Polsce, w której wprowadzono prawie stan wojenny. Dziękuję. Rafał.
ENKI: I ty też, Rafale, czekaj na przyjazd… tych dwojga… do Polski. Komentować… nie będą, mogę tylko powiedzieć: to nie było… zaskoczeniem,… to co się… wydarzyło. Już, po Posiedzeniu Rady Bogów, ludzkość powinna zacząć działać. Nie, to były kpiny, to były śmiechy – no to teraz, istoty ludzkie, macie TO, na co sobie zasłużyliście, a… to co Ja dostałem mogę nazwać jako – wielki prezent od Boga – dawać Zabezpieczenie tym, którzy – przyjdą – OSOBIŚCIE. Słucham dalej.
Barbara: Z głębokim szacunkiem i wdzięcznością za to, że jesteś z nami wszystkimi – witamy Cię bardzo serdecznie Drogi Przyjacielu, Opiekunie Ziemi EA. Pozdrawiamy również Syriusza i Świat Duchowy. Widzę, jak bardzo trudne są wydarzenia, które zachodzą w innych krajach z powodu zarazy. I dopiera zaczyna się tutaj, gdzie organizacja nie jest dobrym przykładem. Tak więc, Umiłowany Enki, bardzo Cię proszę o ochronę mojej rodziny przed tą nową, bardzo trudną sytuacją na świecie. Wiedząc, że mamy pomoc Świata Duchowego wszystko jest już dobrze i łatwiej jest nam stawiać czoła różnym nowym okolicznościom, które mogą zaistnieć. Wasi: Olivia i Wiktor z synami.
ENKI: Zobaczymy [wypowiedziane z westchnieniem]… Wiktorze, Olivio, jaką decyzję wobec was podejmie Syriusz, bo i tutaj – mogłem – rygorystycznie powiedzieć: zapraszam – na Zabezpieczenie, ale w tym – przypadku oddaję was – w ręce – Syriusza. Słucham dalej.
Barbara: A teraz pytania od Wiktora i Olivii. Czy to prawda, że Chiny opanowały już zarazę i liczba przypadków zakażeń maleje?
ENKI: Nieprawda, mówione jest tylko na uspokojenie… ludzi, ale ten wirus, koronawirus, częściowo został powiedzmy opanowany, ale ten wirus się zmutował [przeobraził] i jest – nowy – silniejszy. Zaczyna kosić. Dlatego… trochę z rozwagą czytajcie, to co piszą. Słucham.
Barbara: Kolejne pytanie. Oficjalne dane mówią o około czterech tysiącach ofiar śmiertelnych na całym świecie. Czy aby poznać mniej więcej rzeczywistą ich liczbę, należy ją pomnożyć powiedzmy przez dziesięć?
ENKI: I na to pytanie odpowiedzi nie dostaniecie, rozumiecie? – bo… byłoby dla was to zbyt – wstrząsające. Następne pytanie.
Barbara: Następne pytanie. Czy przywódcy światowi illuminati będą się posilać tym wszystkim, co się teraz dzieje i zdołają ustanowić swój nowy porządek świata, chociażby tylko na krótko? Uprzejmie dziękujemy za odpowiedzi i przesyłamy najserdeczniejsze pozdrowienia i najlepsze życzenia pani Lucynie i wszystkim Jaskółkom. Olivia I Wiktor.
ENKI: Nowy porządek, te organizacje? Śmieszne. Nowy porządek będzie zaprowadzał – Syriusz przy – Naszej – duchowej – wydatnej – pomocy, ale dopiero wtedy, kiedy… trochę bardziej posprząta na Ziemi. Słucham.
Barbara: Pytanie od Damiana. Witaj Opiekunie Ziemi Enki. Widać jak Oczyszczanie idzie mocne. Koronawirus się rozprzestrzenia bardzo szybko. Co najbardziej jest smutne to, że ludzie to lekceważą, mają ostrzeżenia. Jedni się śmieją z tego, że to jest zwykła grypa albo mówią, że tylko tyczy się to ludzi starszych a młodych nie. Co mnie wkurza [wnerwia] w ludziach to, że wierzą we wszystko, co powiedzą w mediach, a rząd, wiadomo, że prawdy nie powie. Co najbardziej jest smutne, że przy takiej sytuacji jaka jest teraz, co można nazwać paniką to ludzie nie widzą drugiego człowieka, każdy myśli tylko o sobie. Bardzo smutne… Pozdrawiam wszystkich na sali i panią Lucynę. Damian.
ENKI: Witaj Damianie, niebawem – spotkamy się w Polsce i wtedy… i na to pytanie odpowiem, i (!) na pewno następne też. Ludzie nie będą przychylni jeden do drugiego. Będzie jeszcze większa nienawiść. Słucham dalej.
Barbara: Mamy jeszcze pytanie od pani Danuty: czy zwierzęta też się mogą zarazić wirusem?
ENKI: Myślałem, myślałem Danuto, że… coś mądrzejszego… zapytasz. Zwierzęta będą oszczędzone – zwierzęta, ptaki. Wirusy… mają dotyczyć dziesiątkowania populacji ludzkiej i to sobie zapamiętaj. Czy coś jeszcze? Słucham.
Barbara: Teraz pytania od Joanny, nadesłane. Pierwsze. Witaj Enki, chciałabym się dowiedzieć, jaka jest różnica między bronią biologiczną a wirusem, czy środki stosowane na wyleczenie wirusa mogą być pomocne w ochronie przed bronią biologiczną? I czy w ogóle ma to sens? Czy ludzie zainfekowani [zakażeni] korona wirusem mogą zostać w stu procentach wyleczeni?
ENKI: Nie mogą. To tak jak było powiedziane: niby wyleczony, a ponownie wirus wraca, więc też cię zapraszam na sesję osobistą, bo… masz sporo pytań a czas też ucieka. Zatem – zapraszam. Słucham dalej.
Barbara: Czy mogę zadać takie pytanie? Czy ten wirus reaguje na częstotliwość energii, jaką człowiek emituje [wysyła] z siebie?
ENKI: Każdy człowiek emituje energię – dobrą, złą. Nie, wirus tak został skonstruowany, że kieruje się swoimi prawami. I na to nie mają ludzie wpływu, nawet najmądrzejsze umysły świata. Słucham.
Barbara: Dziękuję. Drugie pytanie od Joanny. Na przekazanie Zabezpieczenia najbliższym miałam czas do końca roku. Dwóm rodzinom udało mi się to zrobić dopiero w styczniu tego roku, ale czułam, że mogłam. Czy to zadziałało w ich przypadku i czy otrzymali to Zabezpieczenie?
ENKI: Na pewno. Jeśli twoje… intencje były szczere, to na pewno, bo… Zabezpieczenie dla rodziny wysyła się mentalnie [umysłem] nie dotykając osoby. Najważniejsze jest ta osoba, która otrzymuje to Zabezpieczenie. Słucham.
Barbara: I trzecie pytanie od Joanny. I bardzo osobiste pytanie dotyczące mojej córki, która co miesiąc cierpi na mocne bóle miesiączkowe, które wyłączają ją z życia na dwa dni. Czy jest na to jakiś sposób, żeby jej ulżyć? Nie lubię używać wielkich słów, więc chcę powiedzieć tylko jedno słowo, płynące z głębi serca: dziękuję, dziękuję za wszystko. Joanna.
ENKI: W takich przypadkach, jeżeli to nie jest sprawa nowotworowa, to najlepszym lekarstwem, sposobem na pozbycie się tych dolegliwości jest: rodzenie dzieci. To jest – jedyne – lekarstwo. Słucham.
Barbara: Enki, Syriuszu, pamiętam jak Syriusz uratował Ziemię i ludzi w dwunastym roku, i kiedy Ziemia otrzymała ochronę. Pamiętam kiedy wulkan w Parku Yellowstone stawał się aktywny [czynny] i Syriusz wtedy też ratował. Tym razem Syriusz też ratuje, ale Ziemię przed zniszczeniem nuklearnym [atomowym], więc jeśli ludzie mają jakieś pretensje ze względu na ten wirus, to mogą się zwrócić do tych rządzących, którzy się chcieli bawić w wojnę, kiedy naukowcy świata już ostrzegali nasze rządy, że trzeba ratować Ziemię, że nam tylko pozostało na to dziesięć lat. A co te rządy robiły? Na wojnę się szykowały, na katowanie ludzi. Dziękuję. Artur Domowicz.
ENKI: Arturze, nie będzie wojny atomowej, możesz spać spokojnie, ale… [wypowiedziane z westchnieniem] broni biologicznej, dopóki Syriusz nie wyczyści Ziemi – nie da się zatrzymać. I tak otrzymaliście dużo – i tak otrzymałem ogromny prezent od Boga – przekazywania – Zabezpieczenia, więc… i tak, jeżeli nie dostaniesz się na Zabezpieczenie: PROŚ – o łaskę, o pomoc – już nie Mnie, ale Syriusza. Słucham.
Barbara: Ostatnie pytanie. Bank w Chinach ma zamiar dezynfekować [odkażać] gotówkę, aby zatrzymać postęp zarażonych. Czy strach przed zarażeniem i ogólna skala zjawiska wirusa pomoże wyeliminować [usunąć] obrót gotówki? Solo.
ENKI: Nie wiem… co na to odpowiedzieć. Chiny nie zatrzymały… tego wirusa i nie zatrzymają następnego. A jakie podejmą kroki, jeśli chodzi o banki, to już naprawdę – ani Mnie Enki, ani Syriusza nie obchodzi. Mamy inne zadanie, a nie wasze banki, tak wygląda prawda. Słucham.
Barbara: To ostatnie pytanie. Bardzo dziękujemy za odpowiedzi na wszystkie pytania, dziękujemy za Zabezpieczenie, za pomoc, za ochronę. Życzymy szczęśliwego lotu Lucynie, Billowi i mamy nadzieję na rychłe spotkanie. Bardzo dziękujemy za dzisiejszą sesję. Dziękuję.
ENKI: Ja też wam dziękuję, a kiedy polecą, no zobaczymy.
Głos z sali: Kiedy wrócą.
ENKI: Będziemy… pilotować, żeby to się stało jak najszybciej. Ja i Syriusz, który cały czas jest tu obecny, dziękuję wam za – to spotkanie i życzymy wam OTWARCIA umysłów. Dziękujemy.
Barbara: Dziękujemy pięknie.
Oklaski.
.
Zapis dźwiękowy sesji numer 301
.